Historia Zbawienia, 26-29 lipca 2012, Stryszawa:
Podczas tego kursu mogłam spojrzeć na swoje życie z innej niż dotychczas perspektywy. Ostatnie miesiące nie były dla mnie łatwe: natłok pracy, coraz mniej czasu dla Boga. Wielu rzeczy nie potrafiłam zrozumieć, odnaleźć sensu tego, co się działo. Mimo wysiłków narastał we mnie jakiś taki "bałagan".
W czasie trwania kursu zrozumiałam, że historia zbawiania jest też moją własną historią. Przyglądając się postaciom biblijnym
W czasie tego kursu Pan Bóg pokazał mi, że był i jest blisko mojego życia, że nie patrzył i nie patrzy z perspektywy obserwatora, który ocenia jak sobie poradziłam w sytuacjach, które mi dał, ale że jest blisko i kocha mnie wierną miłością, za darmo. Uświadomiłam sobie jak wiele, jak wiele łask otrzymałam od Niego w swoim życiu i mogłam za nie podziękować. Po raz pierwszy od dawna stanęłam w prawdzie przed nim i przed samą sobą i przyznałam się przed Nim do swoich słabości, ponieważ dotarło do mnie, że na Jego miłość nie muszę sobie niczym zasłużyć. Postawiłam na boga, zaufałam Mu, a On uwolnił mnie do moich zranień i lęków w sposób, który pozwolił mi wielbić Go z radością, prostotą i pokojem serca. Wiem, On że będzie mnie prowadził dalej.
Chwała Panu!
(niepodpisane)