W czasie tego kursu Pan Bóg pokazał mi, że był i jest blisko mojego życia, że nie patrzył i nie patrzy z perspektywy obserwatora, który ocenia jak sobie poradziłam w sytuacjach, które mi dał, ale że jest blisko i kocha mnie wierną miłością, za darmo. Uświadomiłam sobie jak wiele, jak wiele łask otrzymałam od Niego w swoim życiu i mogłam za nie podziękować. Po raz pierwszy od dawna stanęłam w prawdzie przed nim i przed samą sobą i przyznałam się przed Nim do swoich słabości, ponieważ dotarło do mnie, że na Jego miłość nie muszę sobie niczym zasłużyć. Postawiłam na boga, zaufałam Mu, a On uwolnił mnie do moich zranień i lęków w sposób, który pozwolił mi wielbić Go z radością, prostotą i pokojem serca. Wiem, On że będzie mnie prowadził dalej.
Chwała Panu!
(niepodpisane)
Kurs rozpalił we mnie na nowo chęć czytania i ufania Słowu, nawet gdy Go nie rozumiem. Dał mi poczucie pokoju i potwierdzenie, że Słowo jest odpowiedzią na wszelkie moje lęki. Dał poczucie wolności i radości.
Zosia, 40 lat
Więcej…